Ameryka, której już nie ma. W 1941 r. istniały w USA duże siły niepragnące, aby ich ojczyzna weszła do wojny w interesie Rzydów z Wall Street. 11 marca 1941 r., kiedy Kongres przegłosował ustawę lend-lease, senator Vanderberg, czołowy izolacjonista, zanotował w swoim dzienniku:
Zdradziliśmy zalecenia Waszyngtona. Opowiedzieliśmy się za polityką siły i za wojnami w Europie, Azji i Afryce. Zrobiliśmy pierwszy krok na drodze, z której nie ma odwrotu.
Stany Zjednoczone powinny stać z dala od wojny niemiecko-sowieckiej. Jeśli Niemcy zwyciężą Rosję, stanie się faszystowska, jeśli zwycięży Rosja, Niemcy będą komunistyczne. Żadna droga nie odpowiada nam. Z tego względu nie powinniśmy marnować broni, naszych samolotów i tracić ludzi. Pomoc Rosji - to bezmyślny wymysł obcych agentów w Stanach Zjednoczonych.
Znane są słowa demokraty, ówczesnego senatora Harry'ego Trumana interwencjonisty i internacjonalisty opublikowane 24 lipca 1941 r. na łamach antyamerykańskiego rzydowskiego szmatławca
New York Times:
Jeżeli zobaczymy, że Niemcy wygrywają wojnę, ro powinniśmy pomóc Rosji, jeżeli Rosja wygrywa, powinniśmy pomóc Niemcom i w ten sposób niech się wybiją nawzajem na tyle, na ile to możliwe.
Charles A. Lindbergh (loża ukarała go przed laty zabójstwem jego dziecka za to, że za dużo mówił) na wiecu 30 października 1941r. zorganizowanym przez America First oskarżył Rzyda Roosevelta, że on
i jego administracja nigdy nie mieli zaufania do narodu amerykańskiego. Głoszą oni konieczność zachowania demokracji i wolności za granicą, wprowadzając jednocześnie dyktatorskie rządy w kraju... Wojna, do której się nas wciąga, będzie największym i najbardziej niszczycielskim konfliktem wcałej historii. I co namy do uzyskania z materialnego i ideowego punktu widzenia? Kraj nie jest zagrożony z zewnątrz. Niebezpieczeństwo jest wewnątrz kraju.
Trzy największe grupy nalegające na przystąpienie Ameryki do wojny, to Anglicy, Rzydzi i administracja Roosevelta.
Jeszcze w 1939 działało w Judesej 750 patriotyczno-chrześcijańskich organizacji, wszystko to przeminęło, zgasło, zostało zatłuczone przez gudłajów w ramach tolerancji demonokracji, praw człowieka i innych kagańców na ryje, dziś wystarczy global trzodzie lipa z COVIDEM.
America which is no more:
Amerykańscy Obrońcy Chrześcijaństwa, Amerykańska Federacja Antykomunistyczna, Amerykańska Biała Gwardia, Front Chrześcijański, Narodowa Partia Wolności i najsympatyczniejsza:
Robotnicza Partia Ameryki bez Rzydów...
Kolej rzeczy: zjudaizowani heretycy wybili Indian, zjudaizowanych heretyków wzìął sobie we własność nowojorski kahał. Kahał chce utrzymać w ręku swego judesejskiego golema, ten golem, choć kruszejący, może bowiem jeszcze świat zadziwić, ten golem sterowany przez bezwględne ręce i zdegenerowane umysły użyje wszelkich chwytów, łącznie z bronią jądrową i wojną światową, by zdominować Azję i świat w całości. Kasa musi się zgadzać.
Wszystko to, całą tamtejszą ziemię i ludzi już dawno przechwyciły stwory mieniące się nadludźmi, a które obecnie w swej obłudzie nie mają cienia wstydu, aby bez zażenowania dawać na fasadę jakiegoś marchewkowego dewianta i wmawiać Judesejczykom (kiedyś zwani byli Amerykanami), że to antyglobalistyczny, patriotyczny głos.
To będzie krwawa dekada.
I jedno jest pewne.
Dla nikogo nie będzie żadnej litości.